Link do całej serii: https://grymer.eu/category/remyrg-rpg/ .
[Anonim 1] Co ty tu chłopcze robisz? W sumie to nawet dobrze się składa. Jesteśmy z kolegą bardzo głodni. Baaardzo głodni. Zapewne wiesz co to oznacza?
[Spero *myśli] Czuję strach. Niepokój we mnie jest teraz silny, ale… Ale gniew jeszcze bardziej!
W prawej ręce protagonisty pojawiło się światło. Po chwili ów osobliwość zaczęła przybierać pewien kształt. W mgnieniu oka światłość zmieniła się w oręż. Było to ostrze sporych wymiarów przypominające samurajską katanę.
Spero sam nie był pewien co właściwie się dzieje. Przywykł do takich sytuacji ze względu na niedawne wspomnienia. Stwierdził, że skoro tak się stało to trzeba to po prostu wykorzystać
[Spero] Zginiecie. Zginiecie wszyscy.
Od bohatera fluktuowało jasne światło. Przebłyski te zmieniały częstotliwość w bardzo dziwny i niespodziewany sposób. Jeden z rozbłysków był na tyle silny, że oślepił nie tylko wrogów ale i samego Spero.
[Spero] Co tu się właściwie wydarzyło? Gdzie jest moja katana? Zaraz, zaraz. Co jest?!
Nastolatek spostrzegł swoich przeciwników totalnie zmasakrowanych i leżących na ziemi. Ciała zaczęły parować i stopniowo zmieniały się w szary pył. Po chwili pył ten zaczął być wchłaniany przez Spero.
[HP: 30 (+0), MP: 50 (+25), Siła: 5 (+2), Magia: 20 (+15)]
[Spero] Może to nie będzie błyskotliwe z mojej strony, ale podobna sytuacja przytrafiła mi się przy ostatnim włamywaczu, który próbował mnie zabić. Tylko teraz tej mocy jest jakby więcej. Czuje się zupełnie tak jakbym wchłonął nie tylko ich energię, ale i dusze. Czy to oznacza, że mogę przyjmować dusze nie tylko ludzkie ale i demoniczne? Zaraz, zaraz. Czemu od razu przyjąłem, że to demony? Wyglądali obrzydliwie, ich wizualia mogły mocno kojarzyć się z opisami faktycznych diabłów ujętych w kulturze masowej, ale to tylko wygląd. Skąd jednak ta pewność, że to faktycznie demoniczne dusze? Może energetycznie jestem w stanie to rozpoznać na poziomie podświadomym, ale jeszcze nie świadomie… Hmmm. A może po prostu zwariowałem i tak naprawdę jestem zwykłym psycholem? Tyle pytań. Czuję euforię, a jednocześnie niezdecydowanie. Kim właściwie jestem?