Grymer.eu | Blog o grach

Twoje źródło ciekawostek o grach

zrzut ekranu z gry rusher io
Gry IO Wszystkie

ROSNĄCY MIECZYK, TYLKO BEZ SKOJARZEŃ | RUSHER.IO

Ogólny koncept gry jest bardzo ciekawy i łatwy do ogarnięcia, natomiast wymasterowanie jest już trudniejsze.

 

W grze jesteśmy kuleczką z mieczem. Na mapie rozłożone są mniejsze kółka, które dają punkty oraz zwiększają długość używanego miecza. Dodatkowo za zabicie przeciwnika wypada debris, który też służy do zwiększania ogólnej ilości punktów oraz dzięki temu, że daje jeszcze więcej punktów, również bardziej powiększa nasz oręż. Długość tytułowego miecza jest tutaj kluczowa. Dzięki temu znacznie rośnie zasięg rażenia. Można to wykorzystać przy szybszym i skuteczniejszym pokonywaniu dalszych przeciwników.

 

Jak sama nazwa wskazuje, w grze możemy rushować. Po naciśnięciu lewego przycisku myszy kulka znacznie przyspieszy, a stamina na ów boosta zacznie znacznie spadać. Standardowo jak to bywa w grach IO w przypadku staminy pochłanianie kolejnych kulek czy to samoistnie zespawnowanych, czy też tych z debrisu oczywiście zregeneruje również nasze zmęczenie kuleczki. Tych z debrisu oczywiście najszybciej, stąd też tak kluczowe jest zabijanie jak największej ilości wrogów.

 

Wraz ze wzrostem miecza rośnie również widoczny zasięg co też może w pewnym stopniu ułatwić grę. Warto jednak pamiętać, że przez powiększanie się miecza tracimy nieco na mobilności, mimo, że prędkość zostaje praktycznie bez zmian. Chodzi oczywiście o to, że jeśli trafi nam się znacznie mniejszy przeciwnik na krótkim dystansie to większa jest szansa, że w ten sposób rashując nas unicestwi niż my jego mając nawet miecz wielokrotnie większy. Oczywiście nadal mamy możliwość rusha, zatem też można próbować używać odpowiednich taktyk, aby przeciwnika ominąć, ewentualnie odpowiednio zrootować o 180’ i ostatecznie go pokonać.

 

Nie jest jednak powiedziane, że taka rotacja da nam za każdym razem zwycięstwo. Zdarzały mi się często sytuacje, w których jednak zabrakło staminy do odpowiedniego wyminięcia. Czy też jednak przeciwnik miał ten miecz nieco dłuższy i różnica była zbyt mała, po prostu nie było czasu na taki manewr.

 

Ze względu na te liczne mechaniki ciężko jest prowadzić jedną rozgrywkę przez niebotyczną ilość czasu. Raczej trwa to kilka do kilkunastu minut.

 

Zauważyłem, że bardzo ciekawą taktyką jest przemierzanie jedynie krawędzi mapy. Jest to o tyle sensowne, że nie narażamy się na atak z każdej strony, tylko z tych miejsc gdzie nie jesteśmy osłonięci granicą mapy. Z drugiej strony prowadzi to do logicznie wolniejszego progresu, ponieważ dla porównania w centrum mapy znajduje się znacznie więcej przeciwników. Nie mniej jest to również o wiele bardziej ryzykowne, ponieważ jeśli przeciwnicy wyskoczą z chociażby trzech stron w bardzo zbliżonym czasie to już nikłe są szanse na ewentualne przeżycie. Zwłaszcza jeśli nawet tylko część z nich będzie przyspieszać.

 

Wydaje mi się, że jeśli ktoś bardzo dobrze ogra się w tym cyfrowym tworze to szybki progres na środku mapy nie będzie wcale taki zły. Nie mniej mogę z doświadczenia powiedzieć, że przeprowadzając wiele rozgrywek w tej gierce śmiało rekomenduję czatowanie przy krawędzi mapy.

 

Przy strategii przemierzania rozgrywki przy granicy warto również zwrócić uwagę na spawn. Nie jest to częste, aby spawniło naszą kuleczkę faktycznie gdzieś przy ścianie. Przeważnie zaraz po rozpoczęciu gry, jesteśmy zmuszeni dobiegać do tej ściany. Oczywiście jeśli wybierzemy ten model strategiczny. Z tego też powodu najlepiej dobrać strategię mieszaną, bądź po prostu nie spieszyć się maksymalnie z wbiegnięciem do “bezpiecznej” ściany. To może paradoksalnie skutkować jeszcze szybszą przegraną, ponieważ wówczas będziemy raszować widząc na nowej postaci bardzo mało, zatem szansa, że ktoś w nas wleci jest wówczas bardzo duża.

 

Jeśli chodzi o samo machanie szabelką to jest to w dużej mierze również kwestia do wyćwiczenia. Może u niektórych nawet ustawienie odpowiedniej ilości DPI w swojej myszce, aczkolwiek raczej typowi gamerzy z takim peryferiami raczej nie gustują w takich tytułach.

 

Nie mniej polecam samemu zagrać, może sami odkryjecie jeszcze ciekawsze możliwości ogrywania tej gierki, które będą skutkowały jeszcze lepszymi wynikami i czasem przetrwania.

 

Ostatnio znalazłem jeszcze inną grę z bardzo podobnym modelem rozgrywki, nie mniej o tym będę pisał za jakiś czas.

 

Bezpośredni link do gry: http://rusher.io/ .

Link za pośrednictwem IO Games: http://iogames.space/rusher-io .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *